![]() |
![]() |
||||||||||||||||||||||||||
|
|
OD CZYTELNIKÓW Hymn Polski - interpretacja Ze zdziwieniem i oburzeniem wysłuchałem wykonania naszego hymnu państwowego na początek udziału polskiej reprezentacji w Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej. Niezgodne z linią melodyczną "Mazurka Dąbrowskiego" zawodzenia i udziwnione wokalizy w wykonaniu Edyty Górniak nie tylko obrażają moje uczucia patriotyczne, ale są sprzeczne z duchem i zapisem ustawy z 31 stycznia 1980 roku (z późniejszymi zmianami) o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej. Artykuł 12 w punkcie 3 wyraźnie odwołuje się do załącznika 5 do ustawy, w którym jednoznacznie podano zapis nutowy naszego hymnu w układzie m.in. na jeden głos. Kolejny artykuł ustawy stwierdza wprost, że "hymn państwowy wykonuje się lub odtwarza publicznie w układach, o których mowa w artykule 12". Nie trzeba mieć wykształcenia muzycznego, aby przekonać się, że publiczne wykonanie pani Górniak nie miało wiele wspólnego z zapisem nutowym zaprezentowanym w ustawie. Kto wpadł na "genialny" pomysł unowocześnienia hymnu państwowego na ziemi koreańskiej? Nie wiem. Wiem jednak, że czyn ten jest sprzeczny z przytoczoną ustawą i jako taki powinien podlegać ściganiu, o dobrym smaku i deptaniu uczuć patriotycznych nie wspominając. Wypada zakończyć smutną konstatacją: jaki hymn, taka gra polskiego zespołu. dr Krzysztof Borowiak, Poznań
|